10/08/30

Powoli stajemy na nogi. My jako gospodarka, my jako rynek, my jako pracownicy i pracodawcy. Z mediów, z opinii fachowców, wreszcie z danych rynkowych (dziś ogłoszony wynik GUSu cieszy – PKB wzrósł o 3,8% w porównaniu z zeszłym rokiem) płynie umiarkowany optymizm.  Ciekawe czy też odczuwamy tę poprawę w naszej małej skali? Z jakim indywidualnym bilansem strat i zysków rozpoczynamy powakacyjny czas? Nasza  organizacja znajduje się bardzo blisko rynku pracy, łatwo nam więc zaobserwować dynamikę zachodzących tam zmian i procesów. Pierwszym wnioskiem jest tak naprawdę pytanie: czy polscy pracodawcy są gotowi do wejścia w okres ożywienia gospodarki? Po kilkunastu miesiącach dramatycznych i bolesnych decyzji w kwestiach zatrudnienia i wynagrodzeń, nadciąga nieuchronnie czas odbudowy potencjału i wiarygodności pracodawców, a więc przede wszystkim zadbanie o naprawę morale i zaangażowania pracowników oraz pamięć o roli liderów, bez których skuteczne przywództwo nie będzie możliwe. W pokryzysowych pomysłach pojawia się też, nie od końca nowe ale nowo nazwane, zjawisko – zarządzanie międzypokoleniowe, polegające na zrozumieniu różnic w obszarze wartości indywidualnych, stylu pracy i przywództwa między przedstawicielami różnych pokoleń, zwłaszcza w sytuacji, kiedy na rynek pracy coraz szerzej wchodzi nowe Pokolenie Y.   Przy tej okazji warto zastanowić się, jak wiele zmian wyniknie z przyczyn pozarynkowych takich jak np. niż demograficzny i niedobór specjalistów w wielu dziedzinach?

Trendy na rynku pracy to podstawa do tworzenia strategii firm szkoleniowych, dlatego też tak uważnie przyglądamy się tym porządkom w myśleniu i działaniu.

(254)